niedziela, 2 października 2011

Książki

W tym dziale pojawiać się będą Wasze i nasze recenzje książek. Recenzje proszę przesyłać na czarna.perla@op.pl A oto moja recenzja. 
Jedną z książek w których zakochałam się od pierwszego przeczytania jest "Władcy podziemi" Briana Lumley'a. Opowiada ona o przygodach dwóch bohaterów: niemłodego już Tytusa Crowa i jego przyjaciela Henrego de Marigni'ego. Mężczyźni na początku zajmowali się sprawami "paranormalnymi", czyli magią itp. Jednak Tytus odkrywa strszną prawdę, mianowicie dowiaduje się, iż ludziom grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Te "istoty żyły na Ziemi zanim jeszcze pojawił się człowiek. Są starsze od dinozaurów i najstarszych legend. Przemawiają do nich w snach i zmuszają do robienia rzeczy najstraszniejszych". Tytus i Henri starają się pokonać Młodszych Bogów, gdyż tak nazywają się te stwory, przy pomocy swoich umiejętności i wiedzy zaczerpniętej z starych ksiąg, m. in. Cthaat Aquadingen i Necronomicon. Gdy czytałam ją zawsze przechodziły mnie ciarki. Ta książka jest najodpowiedniejsza dla fanów mitów z kręgu Wielkiego Cthulhu. Gorąco ją polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz