Mitologie świata cz. 2
Z Mezopotamii przenosimy się na krainy Celtów. Lud wojowników o wyraźnie wyodrębnionej kulturze przebył w swoich wędrówkach prawie cały kontynent, zanim się osiedlił. Niektóre z ich legend należą do najstarszych w Europie. To właśnie dzięki nim mamy Stonehenge. To był skrót tego co chciałabym Wam przedstawić o tej niesamowitej kulturze. Pewnie jesteście ciekawi historii związanych z Celtami, ale żeby je zrozumieć najpierw muszę opisać Wam bogów.
- Dagda – bóg dobry we wszystkim co robił
- Belenos - wielki bóg, tajemniczy, gdyż nikt nic o nim nie wie
- Brigid – bogini wiedzy, natchnienie wieszczów i poetów
- Lug – piękny, strojny i doskonale władający bronią, urodził się, aby zabić swego dziadka
- Manannán – król Kraju Obietnicy, rycerz morza, mistrz ułudy
- Taranis – groźny bóg, nieobecny. Pan piorunów i gromów
- Epona – patronka jeźdźców
- Cernunnos – pan nieprzebytych kniei i dzikich zwierząt, uważany za przewodnika dusz zmarłych
Postaci Cúchulainna, Fionna czy Artura dowodzą, że bohaterowie odgrywali ważną rolę w społeczności Celtów, a sagi o nich cieszyły się popularnością przez całe stulecia. Oprócz bohaterów w celtyckich opowieściach pojawiają się także czarodzieje, bardowie, wróżki, smoki czy demony.
Do takich opowiadań należą m.in.: Tristan i Izolda i historia Króla Artura.
Bardzo ciekawym upodobaniem celtyckich wojowników było ścinanie wrogom głów i zabieranie ich ze sobą jako trofeum. Na dodatek składali bogom ofiary z ludzi.
A tycząc się np. Stonehenge to wiele ludzi popełnia błąd chodząc tam w dniu przesilenia letniego z satysfakcją, że podziwia starożytny obrządek. Mylą się bardzo, gdyż nowy rok dla Celtów zaczyna się na przełomie 31 października i 1 listopada i to właśnie wtedy powinni odwiedzić tą przecudowną budowlę.
Po poznaniu Celtów wybieramy się do krainy zwanej Oceanią.
Ludzie tam byli bardzo religijni. Każda wyspa miała własnych bogów.
- Io – stwórca wszystkich rzeczy
- Tangaroa – bóg oceanów
- Tane – bóg lasów i sprawca śmierci
- Rongo – bóg dostatku i pokoju
- Tu – najgroźniejszy bóg zabójca
- Pele – bogini ognia
- Make-Make – stwórca człowieka
- Qat – dobroduszny duch
- Nareau Starszy – bóg stwórca
Ludy Oceanii wierzyły w karły, kanibali i magię.
Jednym z opowiadań jest o podstępnych kanibalach z Tahiti. Były to karły, które wciągały schwytanych do pieczary pod wielkim różanym drzewem, gdzie urządzały sobie kanibalistyczne uczty. Mimo, że same były szpetne i odrażające, potrafiły pięknie śpiewać, a ich pieśń umiała zaczarować każdego, kto ją posłucha. Najczęściej zwabiały tak młodych rybaków, którzy wsłuchani w ich pieśni rozbijali się o skały. Wtedy karły szybko porywały swoje ofiary i zjadały.
Jeśli chcecie ciąg dalszy mitologii to napiszcie to w komentarzach. Mogę jeszcze opisać mitologie afrykańskie, hinduskie i azteckie.
Co byście powiedzieli na kryminał ze szczyptą magii? „Perkalowy dybuk” to książka o młodym nadkomisarzu Drwęckim, który popełnia straszliwy błąd: wysyła jednego ze swoich policjantów do Łodzi na służbę. Tam były podwładny znika obecnym przełożonym z pola widzenia i odnajduje się w postaci trupa, który został zabity w bestialski sposób. Drwęcki nie mogąc się pogodzić ze swoim błędem jedzie do Łodzi i pomaga tam w dochodzeniu. Książka pełna napięcia, humoru i akcji. Polecam!
